SPAP & SPAT

MORF

[link widoczny dla zalogowanych]

Mati_00

o co chodziło dziennikarzowi? o zrobienie sensacji? zdobycie swoich 5 minut? równie dobrze mógł mu tylko przelecieć laserem po oczach, bo akurat się obracał, i co? ale tak samo jak z tamtą zgubioną amunicją. trzeba komuś nasrać na głowę by samemu wybić się na 5 minut i wrócić do kanału...

Chris

Pewnie sam prosił go o to żeby wycelował w obiektyw żeby mieć ładne zdjęcie ale ten włączył laser i zdjęcie nie wyszło to się wkurwił i powiedział że tamten w niego celował. Nienawidze pismaków, wszelkich. Happy

Dano

Ale chodzi o wycelowanie z auta -jak na fotce czy o co ?
Czy przednia szyba w aucie nie załamuje światła?

spetznaz

[link widoczny dla zalogowanych]

Podisp. Magdalena Zielińska, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Łodzi, w imieniu swojego szefa insp. Marka Działoszyńskiego, tak skomentowała całe zdarzenie: "Podczas ćwiczeń funkcjonariusze używali pistoletów z laserowymi celownikami. Broń nie była załadowana. (...) Funkcjonariusze (...) zobowiązani byli uruchomić system celowniczy przed rozpoczęciem działań, czyli w miejscu wyczekiwania w pojazdach. Wiązka lasera skierowana na szybę samochodu załamuje się w sposób, którego nie można z góry określić, przez co nie ma możliwości sprawnego celowania przez pochyłą szybę pojazdu, ponieważ punkt świetlny i tak nie wskaże miejsca trafienia. Wymierzenie z pistoletu w stronę dziennikarza nie miało miejsca. Faktem jest, że na przyglądającego się ćwiczeniom dziennikarza mogła paść wiązka z celownika laserowego, ale działania tego nie można określić jako celowe, zamierzone czy złośliwe. Podczas ćwiczeń nie doszło do naruszenia obowiązujących w tych warunkach szkoleniowych procedur ani zagrożenia życia lub zdrowia postronnych osób".

Łódzka prokuratura uznała jednak, że należy zbadać ten incydent.

Dano

Tak myślałem, wszystko jasne Happy

Johny

Ta "gazeta" już nie pierwszy raz atakuje łódzkich antków. Polecam zapoznanie się z [link widoczny dla zalogowanych], a wszystko stanie się jasne i przejrzyste. Zwłaszcza jeśli chodzi o opinię i pogląd na sprawę tych od "niebezpiecznych i głupich żartów".

delta617

Pamietajcie ze wiekszość dziennikarzy to anarchiści, komuniści albo pacyfisci (albo 3w1). Oni by najchetniej w ogóle zlikwidowali wojsko, policje i wszystkie służby tego typu żeby mogli robić co im sie podoba Hrm

tomson

no co ty nie zlikwidowali by ich nawet gdyby mogli bo nie mieli by wtedy co do roboty ani kogo sie uczepic a w takich slurzbach wlasnie maja pełne pole do popisu by cos na ich temat naskrobać.

Devon

tak samo jest tutaj [link widoczny dla zalogowanych]

Łepek oskarża brzeską policję, że go pobili jak wracał do domu. Zrobiła się lekka oferka bo mama chłopaczka pracuje w Urzędzie Miasta. Sprawę bada prokuratura. Jest dużo nieprawidłowości w tym artykule,

sprostowanie Brzeskiej Policji. [link widoczny dla zalogowanych]

trajant

Pewnie pokotłowali się na tym "półmetku" Tak się składa ze ostatnio pomagałem organizować parę półmetków 18nastek i tego typu imprez.To co się dzieje to tragedia nie mówię ze wszędzie ale kultura typu disko błysko właśnie w ten sposób się bawi. Nieźle też się dzieje w dyskotekach lecz tam często zatrudniają Ochroniarzy o znikomym ilorazie inteligencji którzy sami prowokują.
Nie mówię ze Policja jest zawsze bez winy,ale tutaj nawet obrażenia wskazują na czołganie się do domu i kotłowanie przed lokalem jak wpierdol od policji.

arturB01

Głupota dziennikarzy nie zna granic. Ich praca polega jedynie na szukaniu sensacji za które mają pieniądze. Nie wierzcie w to, że dziennikarze chcą komukolwiek pomóc. Dowód, proszę bardzo. Trzy może cztery lata temu w Uwadze w TVN był problem pozostałych po PRL-u i impregnatach do drewna stosowanych w mieszkaniach. Impregnaty te składały się z toksycznego i rakotwórczego ksylamitu. Jako iż zawodowo prowadze laboratorium chemiczne zajmujące sie takimi tematami, TVN i Uwaga zwrócili sie do mnie ze zleceniem badań, gdyż w pewnym bloku w Gdańsku ludzie chorowali jeden za drugim, a i kilka osób zmarło. Badania wykonane, ocena jednoznaczna, spółdzielnia miała nakaz usunięcia desek z podłóg zaimpregnowanych tym preparatem. Program poleciał w TVN Uwaga, jednak spółdzielnia olała. Za kilka miesiecy zadzwoniła do mnie Pani która tam mieszkała zeby przekazac mi, iż teraz to juz TVNu to nie interesuje, bo materiał poszedł, pieniądze wzieli i mają gdzieś to że ludzie nadal tam mieszkają i wdychają opary powodujące nawet paraliż układu nerwowego.
Dlatego dziennikarze to jedna z najgorszych grup zawodowych która żywi się sensacją i nieszczęściami, a przy tym przekrecając wszystko o 180°...

Devon

Dodaje jeszcze odnośnie wyżej tematu który zacząłem - sory za offtopa

Reporter - 10 stycznia 2009 r. "Kto ma rację?"

link do reportażu [link widoczny dla zalogowanych]

w razie problemów - [link widoczny dla zalogowanych] do strony Reporter

Pan Kamil K poszkodowany twierdzi ze jeździł po osiedlu, skąd może to wiedzieć, skoro był w trzeciej klasie, tam okien nie ma.

Policjanci będą składali sprawę o pomówienie

był pijany i nie pamięta nazwisk, wkur... mnie to wszystko, że można tak łatwo pomówić każdego nie tylko policjanta. Dostał w pysk na imprezie i teraz na policjantach się próbuje odegrać

ps. proszę moderator o ewentualne podzielenie tematu pod inną nazwa