SPAP & SPAT

MORF

[link widoczny dla zalogowanych]
taki oto artykuł znalazłem.

arturB01

Co prawda to prawda, wystarczy popatrzeć na budynki komendy prewencji w Zaczerniu k/Rzeszowa gdzie stacjonuje SPAP...

Nową terenówkę o której pisze w artykule widziałem, nowy Freeelander, ale...wg mnie to cięzko tak niski samochód nazwać terenowym Crying or Very sad

YaCa

MORF kopiuj tekst w miare mozliwosci, potem artykol ginie i cholera wie o czym my gadamy...

gwozdz

No człowieka po prostu szlag trafia w takich sytuacjach... Po cholerę oni się poświęcali skoro wszyscy mają ich w "głębokim poważaniu..."

DaVID

Spróbuję się dowiedzieć więcej o tej sytuacji...

Fakt jest taki, że Rzeszów to w tej chwili NAJGORZEJ wyposażony SPAP w całej Polsce.

Od pewnego czasu istnieje zasada "jakiegoś mnie Boziu stworzył, takiego mnie mosz". Zero zakupów sprzętu, zero ubiegania się o lepsze rzeczy. Szkoda mi tych ludzi.

Najbardziej mnie denerwuje, że w Warszafce ogłaszają n-ty przetarg na kamizelki taktyczne, a w Rzeszowie nawet nie ma kasy na naszywki POLICJA na kamizelki...

Patrol

Polska rzeczywistość.... Szkoda gadać.

trajant

arturB01

Wczoraj byłem w Rzeszowie, przejechałem obok Zaczernia i bazy SPAPu i co widać:
- może ze 100 nowiutkich radiowozów w nowych barwach terenowych
- może z drugie 100 nowiutkich fiatów ducato też wnowych barwach

a obok...budynek SPAPu, zniszczony, zaniedbany, odrapany, dalej samochody Volksvagen SPAPu niszczejące pod śniegiem, transportery opancerzone, armatki wodne itp.... wszystko już prawie rdzewiejące. I jak ma być dobrze, skoro się niedba o to.

Policja wydaje pieniądze na radary atrapy (np. w Głogowie), w których widać że to atrapa już z daleka i tak nikt już nie zwraca na nie uwagi, a kilka km dalej SPAP, który narażając swoje życie nie ma na podstawowe wyposażenie,

Prawda jest taka, jak tam w cytacie pod artykułem, policja inwestuje w to co się zwraca, a nie w ukryty SPAP. A powinno być raczej odwrotnie, bo w przypadku zagrożenia realnego, radary nie pomogą, a SPAP nie będzie miał ani ludzi ani sprzętu.

Jacek

[link widoczny dla zalogowanych]

Pragniemy wyrazić swoje oburzenie artykułem, który został opublikowany w wydaniu "Gazety Wyborczej" nr 12.59.26 z dnia 15 stycznia 2009 r. pt. "Antyterroryści odchodzą ze służby".
Powołano się w nim na rozmowy z nami, w których mieliśmy rzekomo twierdzić, że to "bałagan" w jednostce skłonił nas do odejścia. Autor powołuje się na rozmowy z odchodzącymi na emeryturę. Oświadczamy, że żaden z nas nie udzielał informacji w tej sprawie autorowi artykułu.

Chcielibyśmy podkreślić, że nasze odejście nie jest spowodowane sytuacją na pododdziale, ale tym, że ten czas jest najkorzystniejszy dla nas, aby odejść na emeryturę, o czym wiedzą policjanci w całej Polsce.

Każdy z nas czternastu ma już pełną wysługę emerytalną (prawo do 75 proc. uposażenia), ponadto planowana jest rewaloryzacja rent i emerytur, która nas też obejmie. Niepokoją nas również toczące się dyskusje o planowanych zmianach ustawy emerytalnej policjantów. Na nasze decyzje miały wpływ także względy zdrowotne i osobiste.

Jeden kolega, nieobecny na spotkaniu, w rozmowie telefonicznej poparł to oświadczenie. Na oświadczeniu złożone zostały podpisy trzynastu osób. W trosce o bezpieczeństwo naszych rodzin i własne prosimy o nieupublicznianie naszych nazwisk.

*Odpowiedź autora artykułu

Nie rozmawiałem oczywiście z czternastoma funkcjonariuszami. Nie rozmawiałem też z nimi w środę 14 stycznia w komendzie wojewódzkiej policji, kiedy składali raporty o przejście na emeryturę. Rozmawiałem natomiast o sytuacji w pododdziale niejeden raz, i nie tylko z policjantami ze SPAP-u, przy różnych okazjach. Gdzie i z kim oczywiście nie ujawnię. W trosce o ich bezpieczeństwo.

Podobnie jak w trosce o bezpieczeństwo funkcjonariuszy oświadczenie przysłane do redakcji nie zostało podpisane. Ja jednak chciałbym ich uchronić przed gniewem komendanta. Nie dziwię się funkcjonariuszom, że się bronią, walczą o siebie, więc złożyli takie oświadczenie. Trudno mieć do nich o to pretensje. I nie ma tak naprawdę znaczenia, ilu antyterrorystów je podpisało.

Nie napisałem tekstu, szukając taniej sensacji. Mój tekst był wyrazem głębokiego zaniepokojenia sytuacją w SPAP-ie. Sygnały o zaniedbaniach docierały do nas od dawna i z różnych źródeł.

Mam jednak nadzieję, że komendant Józef Gdański nie poprzestanie na rozmowie z policjantami ze SPAP-u i wysłaniu do mediów ich oświadczenia, że nie zamiecie sprawy pod dywan.

Mam także nadzieję, że niebawem doczekamy się informacji o tym, że komendant dokładnie zlustrował sytuację w pododdziale, i że policjanci, którzy pełnią chyba najniebezpieczniejszą służbę, mają godne warunki do pracy. Że nie brakuje im kamizelek, amunicji, bezpiecznych samochodów, lin itd. To będzie przejaw prawdziwej i dobrze pojętej troski o bezpieczeństwo policjantów.

Marek Kruczek

arturB01

Coś prawdy w tym jest, że w SPAPie jest zle,
W TV Rzeszów w wiadomościach było, że policja w Zaczerniu OP, gdzie stacjonuje SPAP pozbyła się śmigłowca, który poszedł do Łodzi.

DaVID

Tak, Policja u nas już nie ma śmigła, może korzystać tylko ze śmigłaka SG. Zlikwidowanie sekcji lotnictwa policyjnego było tłumaczone dużymi kosztami utrzymania tegoż.

arturB01

Moim zdaniem AT musi mieć dostęp do śmigłowca. Treningów na śmigłowcu będzie teraz zapewne jak na lekarstwo, bo SG pewnie nie ma zwyczaju pożyczać na każde widzi mi sie KWP.

Niedługo tylko czekać aż zabiorą im samochody, bo koszty będą za duże, eh.. porażka. Może na rower, ja już zdjęcie widziałem gdzie reko SPAT nie pamiętam który miało zdjęcie na taktycznym czarnym rowerze. Wink (1)

trajant

Hulajnogi im pokupują Happy

ale będą marudzić ze koszty wymiany kółek są za duże.
Ten przykład tylko pokazuje jak się wykorzystuje prace pasionatów
kupić 20-30 kamizelek kuloodpornych...Przecież to są sprawy groszowe w budżecie
Koszt zakupu fotoradaru z oprzyrządowaniem to ok. 160 tys dla porównania.
Ludzie którzy narażają własne życie w takich pododdziałach powinni być lepiej traktowani,nie jest do pomyślenia zeby na magazynie nie było odpowiedniej liny czy kamizelek.. zwłaszcza że to nie są takie straszne koszty..Przykład pokazuje że ludzie kształcą się i szkolą po to żeby dostać się do AT a tam działać w niejasnych przepisach prawnych,z brakami odpowiedniego sprzętu,za marną pensje i na dodatek w tym przypadku nawet z beznadziejnym zapleczem sanitarnym.

Pomian

Widać, że co niektórych nawet magdalenka nie nauczyła.

Jumper

Niestety ... u Nas nie myśli się jak zapobiegać tragedii....tylko jak wyciągnąć swoją dupę , podczas takowej.