SPAP & SPAT

DaVID

Witam!

Jak w temacie... Nigdy nie kończący się temat. Wiadomo, każdy ma inne zdanie na ten temat. Myślę, że i w tym topiku nie rozstrzygniemy co lepsze, na pewno zależy to od terenu działań itp.

Osobiście do zielonej preferuje zwykłe rękawiczki bezpalcowe- dobra wentylacja, duża precyzja działania, wygoda w operowaniu bronią, no i nie maskują palców, dzięki czemu dobrze widać przekazywane znaki dowodzenia
Do czarnej (a konkretniej do CQB z elementami zjazdów) sam preferuje pełne. Powód prozaiczny- nie stopię sobie palców- do tego ograniczona ochrona przed ogniem (w przypadku rękawic nomexowych/kevlarowych). Na minus to małe czucie (trudmości ze skuwaneiem czasami chociażby)

Dlatego tu pada moje pytanie; co Wy preferujecie? Podawajcie swoją argumentacje.

Topik ma charakter typowo ciekawski i informacyjny (może komuś kiedyś pomoże).

Dajcie swój typ, opiszcie co w nim chwalicie, a co nie.

Hoplita

to czarnej tylko pelne, kwestie czucia rozwiazujemy jakoscia rekawic. Hatch czy Damascus zapewniaja odpowiednie czucie.
wazna sprawa jest sie do rekawic przyzwyczaic, wiec trzeba je nosic zawsze podczas treningow.

Duhaf

Zielona, w ciepłe dni albo"biegane" jeśli już to bez palców. Przez dłonie, nogi i głowę(jeśli nie ma hełmu) oddaje sie ciepło w gorące dni i przy wysiłku.

Zima to zima muszą być grube bo nie będzie czym spustu naciskać.....

MORF

Pół palcówki, od paru lat je już nosze, jakoś "całe" mnie nie przekonują, dla mnie czucie jest najważniejsze. Do minusów zaliczam możliwość przecięcia się lub inne rany wynikające z odkrywania palców.

Johny

Do działań używam Hatch Operator SWAT (SOG). Bardzo fajne rękawice, długie, dobrze wykonane i nie ma problemu z obsługą broni/repliki. Do zjazdów używam zwykłych roboczych rękawic ze stacji benzynowej za 3zł.

P.S.

Chris

A ja mam jakieś odkryte bo mi szkoda kasy na dobre pełne a tanie są kiepskie. Happy

Do lin mam robocze za 2,5 sprzedawane na kilgramy Happy

Hoplita

DaVID

W sumie nie miałem na myśli nomexów, a raczej skórzane z powierzchnią z kevlaru jedynie (np. Galaskór). Osobiście do zjazdów używam rękawic skorzanych, czarnych, zwykłych.

Johny

Osobiście tego nie testowałem - przyznaję, jednak gdzieś wyczytałem, że nadają się również do zjazdów na linach. Jeśli coś mieszam to poprawcie mnie.

Kuliklot

do zjazdów na linie nomexy sie nie nadaja ale za to zapewniaja dobre czucie i sa w miare bardzo w miare wytrzymale Wide grin

, tak wiec ja popieram pełne rękawice Wink (1)

Hoplita